Wiele ostatnimi czasy mówi się na temat sterylizacji czy kastracji kotów. Dlaczego w ogóle poruszamy ten temat i czy jest on tak na prawdę istotny? Za punkt wyjścia powinniśmy przyjąć fakt, iż do dalszego rozrodu kotów, uprawione są przede wszystkim zarejestrowane hodowle, które posiadają poświadczenie rejestracji w klubach hodowlanych, które to kluby zrzeszone są w kocich organizacjach. Organizacje z kolei zrzeszone są w WCC (World Cat Congress), gdzie ustalane są pewne wzorce postępowania, co do różnych aspektów utrzymania kotów hodowlanych.
Kupując kota rasowego na kolanka mamy naniesioną na rodowodzie oraz umowie kupna sprzedaży informację, że kot nie jest przeznaczony do dalszego rozrodu, ani nie może być traktowany jako materiał na kota hodowlanego. W zależności od zasad panujących w hodowlach, młode kociaki sprzedawane są po wykonanym zabiegu bądź z adnotacją na rodowodzie/umowie, że dany zabieg należny wykonać w jakimś czasie w przyszłości. Wariantów jest na prawdę sporo i z pewnością przed zakupem kota powinniśmy przedyskutować kwestię konieczności kastracji/sterylizacji z hodowcą. Na pytanie, czemu sterylizować młode kociaki, możemy usłyszeć wiele za albo przeciw. Są to między innymi:
Trudno nie zgodzić się z powyższymi argumentami zarówno tymi opowiadającymi się za jak i przeciwko sterylizacji czy kastracji. Najważniejsze, aby tok naszego postępowania był etyczny i zgadzał się z naszym światopoglądem. Z pewnością natomiast, w przypadku wolno żyjących kotów, sterylizacja/kastracja jest jak najbardziej wskazana. Wiąże się to przede wszystkim z ograniczeniem populacji dziko żyjących kotów i chowu wsobnego, który bardzo często występuje w takich przypadkach i doprowadza do powikłań genetycznych i chorobowych. Takie zabiegi przyczyniają się również do minimalizowania i tak ogromnej liczby kocich tragedii. Każdy z nas zna chyba przypadki bezdomnych kotów, zagłodzonych i chudych jak patyki, czy młodych schorowanych kociąt, zostawionych samych sobie na pastwę losu. Podsumowując. Jeśli nie jesteśmy hodowcami a nasze koty mają być tylko i wyłącznie kotami domowymi, milusińskimi pieszczochami, powinniśmy mocno zastanowić się nad zabiegiem sterylizacji/kastracji, aby uniknąć ewentualnych przykrych konsekwencji z niewykonania takiego zabiegu w przyszłości.